Tej jesieni wywiało mnie do Poznania na sesję z okazji zaręczyn. Patrycja i Domantas poznali się w Londynie, a jakby tego było mało – Ona jest Polką, a On Litwinem. Zawsze ciekawi mnie dynamika takich par, tym bardziej że sama w takim związku jestem, aczkolwiek tym razem się zdziwiłam. Pati i Dom twierdzą, że nie ma różnicy aż tak w kulturze i generalnie nie mieli za dużo do przebrnięcia, aby się zrozumieć. To było miłe spotkanie w przepięknym Aboretum w Kórniku, pod Poznaniem.